Ja niedawno postawilam jednak na eksperymentowania z tostami francuskimi, a ponizej znajdziecie moj dzisiejszy tego efekt.
Skladniki na 2 tosty:
2 kromki chleba tostowego lub zwyklego chleba (najlepiej nieco czerstwego)
1 jajko
Pol gruszki
Kilka pestek dyni
2 lyzeczki nutelii
2 lyzki mleka
Olej
Gruszke obieramy i kroimy w male kawalki. Wrzucamy na patelnie i podgrzewamy. Kiedy gruszka juz nieco zmieknie dodajemy lyzeczke nutelii i przez moment jeszcze pogrzewamy. W tym czasie rozbijamy do miseczki jajko. Dodajemy do niego 2 lyzeczki mleka oraz pestki dyni i roztrzepujemy widelcem. Na koniec do jajka dodajemy takze czekoladowe gruszki. Mieszamy. Na patelni rozgrzewamy niewielka ilosc oleju. Chleb moczymy w jajku z dodatkami i wkladamy na patelnie. Jesli gruszki same nie "przykleja" nam sie do chlebka mozemy je nalozyc na niego juz w trakcie smazenia. Wtedy napewno sie ladnie zapieka razem z tostem. Opiekamy chlebek z obu stron przez okolo 4 minuty. Podajemy delikatnie posmarowany nutella.
Ach, zjadłabym sobie takiego tosta. :) Nie ma to jak równowaga - pestki dyni i gruszka na zdrowo, nutella na słodko. Takki balans mi się podoba.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tosty francuskie, ale vegeta bym ich nigdy nie posypala!
OdpowiedzUsuńto po lewej to prostownica, prawda? przesliczna! :)
tak prostownica :) dziekuje! kupilam ja w zeszlym tygodniu za £12 przeceniona z £74.99 :D
Usuńświetny pomysł z tymi dodatkami, pysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńkochane tosty!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ale ostatni moje śniadanie są stanowczo za mało kaloryczne bo szybko czuję głód:(
OdpowiedzUsuń