Skladniki:
150 g malin
180 g karmelu (mozecie kupic gotowy krem karmelowy, albo uzyskac go ze slodzonego mleka skondensowanego *)
ok. 40 g wiorkow kokosowych
40 g bialej czekolady
30 ml smietanki 30%
7 kostek gorzkiej czekolady
Biala czekolade wraz z wiorkami kokosowymi i smietanka roztapiamy w kapieli wodnej, nieustannie mieszajac. Na dnie sloiczka ukladamy wiekszosc malin, kilka pozostawiajac do dekoracji wierzchu. Dodajemy caly karmel. Posypujemy startymi na najmniejszych oczkach tarki 5 kostkami gorzkiej czekolady. Dodajemy krem ktory powstal z bialej czekolady i wiorkow. Ukladamy pozostale maliny i posypujemy reszta startej, gorzkiej czekolady. Krem mozemy przechowywac w lodowce przez kilka kolejnych dni.
Podajemy na kanapkach, tostach lub jako nadzienie do nalesnikow.
Karmel, wiórki, co za rozpustne połączenie :) Na pewno smakuje idealnie!
OdpowiedzUsuńowszem smakuje wybornie! ale potem to juz tylko salata przez 2 dni, ewentualnie kawalek ogorka ;)
Usuńale to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńwyglada nieziemsko, musi byc przepyszne na grzankach
OdpowiedzUsuńsłoiczkowa pyszność :)
OdpowiedzUsuńte połączenie smaków mi pasuje:D
OdpowiedzUsuńZnakomicie to musiało smakować. Cudo :)
OdpowiedzUsuńmusi być mega słodkie, ale i mega dobre.. :)
OdpowiedzUsuńwpadnij z nim do mnie ;)
taki krem na pewno posmakuje mojemu Mężczyźnie, ubóstwia wszystko co slodkie! :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie :)
o rany! połączenie moich trzech ulubionych smaków!!!
OdpowiedzUsuńNa jakie kanapki??!! Łychą bym go wyjadała :D Muszę go zrobić koniec, kropka i ooo!!! :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńAleż mieszanka, musi smakować wybornie :)
OdpowiedzUsuńswietne :) "ELka" na kubku mnie rozbroiła :D
OdpowiedzUsuń